Wiemy, że kochacie dekorować swoje mieszkanie, i wiemy również, że nie macie mnóstwa czasu, aby z mozołem wybierać odpowiednie aranżacje, wyszukiwać dodatki, samodzielnie tworzyć wspaniałe ozdoby i wkładać mnóstwo energii w szykownie dopasowane wnętrza.
Dlatego mamy dla was cztery szybkie, łatwe i przyjemne sposoby na to, jak umilić mieszkaniu wiosnę, jak podkreślić jej przyjście, jak nacieszyć się nią najskuteczniej i przy takim wysiłku, który jesteśmy w stanie unieść w zabieganej codzienności. Jednym słowem: jak mieszkać w kwietniu pletniu!
My mieszkajmy w kwietniu, a kwiecień zamieszka w naszych sercach 😉
Dookoła rower
Jedną z najwspanialszych rzeczy w wiośnie jest to, że można wreszcie na nowo przesiąść się na rower. Uczcijmy tę okoliczność nie tylko czyszcząc nasz zakurzony przez zimę sprzęt i przygotowując go do nowego sezonu, ale też dekorując odpowiednio mieszkanie radosnymi, bezpretensjonalnymi motywami rowerowymi. Nic tak nie podniesie nam nastroju – nawet w deszczowy poranek – jak świadomość, że ten wspaniały pęd pośród zielonych trawników mamy na wyciągnięcie ręki! Rowerowe motywy można zastosować od zastawy kuchennej, poprzez zmyślne dekoracje łazienkowe, aż do pościeli. My proponujemy optymistyczną powłoczkę na poduszkę.
Zainspiruj się: Poszewka dekoracyjna rower /biel/
Parasolka w deszczu kwiatów
Kwiecień kojarzy wam się z deszczem? Ależ proszę bardzo, kojarzcie ten miesiąc z deszczem, byleby to był… deszcz kwiatów! Bo przecież to właśnie o tej porze roku przyroda wybucha i kwiaty kwitną na potęgę. Podkreślmy ich moc, umieszczając je tam, gdzie najmniej można by się ich spodziewać… i zaskakując gości!
Zainspiruj się: Ściereczka lniana Tradycyjna róża Ulster Weavers
Przeforsujmy forsycję
Kwiecień wybucha kwiatami, a jednym z najpierwszych kwiatów, które cisną się do życia na samym początku tego miesiąca – są forsycje. Mogą wydawać nam się banalne, wręcz wulgarne. Bo i co takiego ciekawego jest w żółtych, małych kwiatkach których pełno pod blokami? Ale zauważmy, że żółty to kolor radości i życia. I taka właśnie jest forsycja: prosta, bez nadmiernych ambicji, ciesząca się wiatrem, słońcem i deszczem. Nie ma wielkich wymagań, chce nam się po prostu podobać. Zabierzmy ją do domu, wsadźmy do gustownego wazonu, i nagle nabierze cech królewskich. Sprawdźcie – nie będziecie mogły się napatrzeć na forsycję w salonie. Zalecamy obok samej forsycji wprowadzić akcenty żółte – to najbardziej wiosenny kolor tej wiosny!
Zainspiruj się: Prześcieradło jersey z gumką, żółte, Darymex
Wieniec ulubieniec
I ostatni pomysł – zachowałyśmy dla tych, które nie boją się prawdziwego wiosennego rozmachu. Że wieniec na drzwiach to amerykański zwyczaj? I co z tego, jeśli nam się podoba, poprawia nam humor, cieszy gości i, co najważniejsze, godnie wita wiosnę tak, jak sobie na to zasłużyła? Możecie puścić wodze fantazji i stworzyć wieniec całkowicie własnoręcznie lub z pomocą kwiaciarki, gdzie osobiście wpleciecie tylko pojedyncze kwiatuszki, które nadadzą waszemu wieńcowi niepowtarzalnego charakteru. Hip hip, hurra! Jest się z czego cieszyć, bo oto nareszcie nadeszła najpiękniejsza pora roku!
Zainspiruj się: Pościel Pip Studio Spring to life, khaki
Zdjęcia: Pinterest
pomysły: sunlitspaces.com